Maradona i kokaina
Diego Maradona w 1997 r. (PAP)
Diego Maradona czuje się już coraz lepiej. Argentyński piłkarz, żywa legenda futbolu, trafił w niedzielę do szpitala z niedomaganiem układu krążenia, kłopotami z sercem i zapaleniem płuc.
Osobisty lekarz Maradony powiedział, że życiu jego pacjenta już nic nie grozi, ale na wszelki wypadek nie będzie jeszcze odłączany od respiratora.
Przez ostatnie lata głośno mówiło się o tym, że Diego ma kłopoty z narkotykami i jeszcze głośniej o jego kuracjach odwykowych.
Nic więc dziwnego, że także teraz pojawiły się spekulacje, że piłkarz znalazł się w szpitalu z powodu przedawkowania.
Potwierdza to argentyńska agencja prasowa Telam. Powołując się na anonimowe źródło z otoczenia Maradony, agencja napisała, że w jego moczu znaleziono ślady kokainy.