Manewry Baltops na Bałtyku
Sojusznicze lądowanie w Ustce
Sojusznicze lądowanie na plaży w Ustce
Kilkuset żołnierzy sił amfibijnych z USA, Wielkiej Brytanii, Niemiec i Włoch wzięło udział w ćwiczeniu desantu na poligonie w Ustce. Był to jeden z ważniejszych epizodów tegorocznych manewrów Baltops.
Na plaży w Ustce wylądowali żołnierze piechoty morskiej i marynarze, wykorzystując między innymi: barki desantowe, pływające pojazdy gąsienicowe i poduszkowce. Polskie trałowce sprawdziły, czy obszar nie jest zaminowany. W rolę obrońców wybrzeża wcielili się żołnierze polskiej kompanii zmechanizowanej.
(WP, PAP, oprac.: mg)
Desant żołnierzy na terenie Centralnego Poligonu Sił Powietrznych w Ustce
W trwającym od 3 czerwca ćwiczeniu Baltops 2016 uczestniczy ponad 6 tysięcy żołnierzy, kilkadziesiąt okrętów i statków powietrznych z 17 państw NATO i partnerskich.
Ze strony polskiej w ćwiczeniu uczestniczą okręt podwodny ORP Kondor, pięć trałowców, cztery myśliwce F-16, samolot patrolowo-rozpoznawczy An-28B1R i trzy śmigłowce (dwa Mi-14 PŁ i W-3RM).
"Nasze motto brzmi: jedność Bałtyku oznacza siłę i bezpieczeństwo. Razem jesteśmy silniejsi"
Dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych gen. broni Mirosław Różański i dowodzący ćwiczeniem dowódca Morskich Sił Uderzeniowych i Wsparcia NATO (STRIKFORNATO) i zarazem dowódca 6. floty USA, trzygwiazdkowy admirał James Foggo podkreślali obronny charakter ćwiczenia i samego sojuszu.
- NATO to sojusz obronny. Jeśli nastąpiłoby agresywne działanie wobec któregokolwiek z 28 członków, to w tym celu został zapisany artykuł 5 traktatu północnoatlantyckiego - powiedział Foggo. Dodał, że wspólna obrona to domena sojuszu, dlatego za ćwiczenie powinien odpowiadać natowski dowódca.
Podczas tegorocznej edycji rosyjska aktywność rozpoznawcza była mniejsza niż poprzednio
- Kiedy wyruszaliśmy z Tallina towarzyszył nam rosyjski okręt - powiedział Foggo. Podkreślił, że "aktywność Rosjan była bezpieczna i profesjonalna".
- Dwa dni temu po raz pierwszy zaobserwowaliśmy aktywność Rosjan w powietrzu. Dwa samoloty Su-24 urządziły nam mały pokaz lotniczy w pobliżu okrętów USS Mount Whitney i HMS Ocean, ale był on także wykonany bezpiecznie i profesjonalnie, w przeciwieństwie do incydentu, do jakiego doszło w ubiegłym miesiącu nad USS Donald Cook - zaznaczył Foggo.
W ubiegłym tygodniu Foggo mówił, że Rosja wykazuje mniejszą aktywność niż przed rokiem, a podążający za flotyllą okręt rozpoznania zachowywał się profesjonalnie, nie zakłócając działań ćwiczących.
Polska uczestniczyła w Baltops zanim wstąpiła do NATO
Z kolei generał Różański przypomniał, że Polska uczestniczyła w ćwiczeniach Baltops jeszcze zanim wstąpiła do NATO. Dodał, że nadal jest zainteresowana udziałem w nich, a w przyszłym roku będzie pełnić role państwa-gospodarza. - Baltops i kończące się dzisiaj ćwiczenie Anakonda potwierdzają, że jesteśmy kompatybilni i gotowi do kolektywnego wykonywania zadań - ocenił Różański.
W ćwiczeniach uczestniczyła też kiedyś Rosja
Baltops rozpoczęło się w Tallinie, zakończy się 19 czerwca w Kilonii. Ćwiczenia odbywają się na Bałtyku i w krajach regionu po raz 44., od lat uczestniczą w nim także kraje partnerskie, w ćwiczeniach uczestniczyła także - ostatnio przed czterema laty - Rosja.