Mandat za śnieg na dachu samochodu
Policjanci przypominają, że należy oczyścić
w aucie nie tylko szyby. Mandat można dostać nawet za śnieg na
dachu - przypomina "Głos Szczeciński".
26.01.2005 | aktual.: 26.01.2005 06:35
Policjanci nie będą przymykać oczu na samochody, które jeżdżą nieodśnieżone. Mandat może wynieść nawet 500 złotych! "To niestety prawdziwa plaga" - mówi komisarz Grzegorz Sudakow ze szczecińskiej drogówki. "Sporo kierowców uważa, że wystarczy tylko przetrzeć szyby wycieraczkami. A to nie wystarcza. Kierujący powinien mieć oczy dookoła głowy, a to niemożliwe jeżeli na tylnej i bocznych szybach zalega śnieg" - dodaje gazecie.
Policja będzie też upominać i karać kierowców za zaśnieżone światła i śnieg zalegający na dachu. "W tym ostatnim przypadku śnieg może przecież w czasie jazdy zsunąć się na szyby i całkowicie zasłonić widoczność" - ostrzega Grzegorz Sudakow. Policjant może też skontrolować i nakazać uzupełnienie (pod groźbą zatrzymania dowodu rejestracyjnego) płynu do spryskiwaczy. Kierowcy powinni także uważać na jadące przed nimi ciężarówki. Zdarzały się bowiem wypadki spadania z plandek na samochody brył śniegu - pisze "Głos Szczeciński". (PAP)