"Trzeba było dokonać dwóch zmian; jednej związanej z dostosowaniem do konstytucji części dotyczącej immunitetu" (dotyczącej kwestii proceduralnych, jak większości wymaganej w Sejmie) - powiedział Borowski. "Druga rzecz, to ta, że zniknęły kolegia ds. wykroczeń, w związku z tym odpowiedzialność karno-administracyjna znika i zamienia się w sądową. (...) Są pewne problemy prawne z tym związane". Borowski dodał, że w związku z tymi problemami konsultują się komisje: ustawodawcza, regulaminowa i Prezydium Sejmu.
Marszałek nie umiał odpowiedzieć na pytanie "czy to prawda, że (w trakcie prac nad nowelizacją - przyp. red.) pojawił się pomysł, aby policjanci nie mieli prawa ukarać posła mandatem za wykroczenie drogowe (...) mogą tylko dokonać oględzin samochodu, jeśli by doszło do wykroczenia, sporządzić służbową notatkę". Potem - jak relacjonował ten pomysł dziennikarz "Sygnałów Dnia" - notatka trafiłaby do marszałka, a marszałek miałby podjąć decyzję w sprawie ewentualnego zachowania bądź niezachowania immunitetu.
"Być może tam gdzieś takie pomysły się pojawiają, tego nie mogę wykluczyć" - powiedział jedynie Borowski. Według marszałka trudno rozstrzygnąć "czy to jest warte takich zmian w przepisach. (...) Może trzeba znaleźć jakąś inną formułę" - powiedział. (jask)
