Małżeństwo z Rzeszowa to kolejni oszuści, którzy wysyłali Polaków do pracy we Włoszech. Oboje zostali zatrzymani przez krakowskich policjantów.
Policja ustaliła, że małżeństwo oszukało kilkaset osób. Najpierw ogłaszało się w gazetach, obiecywało pracę we Włoszech, dobrze płatną i w dobrych warunkach. Chętni wpłacali zaliczkę - od 500 do 800 zł. Już na miejscu okazywało się, że pracy nie ma, a jeżeli była, to w fatalnych warunkach.
Ofiarami oszustów padli klienci z całej Polski. W mieszkaniu małżeństwa policja znalazła dokumenty i zabezpieczyła należące do nich samochody - opla i mercedesa.
