Maltretowane niemowlę
Dwumiesięczna Julia z Katowic w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Dziecko ma obrażenia wewnętrzne głowy - poinformowała w poniedziałek katowicka policja. Rodzice dziewczynki zostali zatrzymani.
03.11.2003 | aktual.: 03.11.2003 16:49
"Wczoraj po południu zostaliśmy powiadomieni przez pogotowie, że dziewczynka została przewieziona do szpitala. Dziecko ma obrażenia wewnętrzne głowy. Żadnych zewnętrznych śladów obrażeń na jej ciele nie ma" - powiedziała PAP Magdalena Szymańska-Mizera, rzeczniczka katowickiej policji.
Pogotowie wezwała matka Julii. Lekarz, który przyjechał na miejsce, zdecydował, że dziewczynka zostanie przewieziona do szpitala. "Ze wstępnych ustaleń wynika, że stan zdrowia dziecka jest ciężki" - dodała Szymańska-Mizera.
Zatrzymani przez policję rodzice Julii to młode małżeństwo. Mają już trójkę innych dzieci. Nie potrafii wyjaśnić, dlaczego ich córka jest w takim stanie. Zatrzymany został również znajomy rodziców, który przebywał w tym czasie w ich mieszkaniu.
Policja czeka teraz na wypowiedź ordynatora szpitala, która może wyjaśnić, w jaki sposób Julia doznała ran. (mn)