Mało nas...
PLD, Samoobrona i KPEiR jednym głosem (PAP)
Głosowanie coraz bliżej, a poparcie dla rządu Marka Belki maleje. Jeszcze wczoraj SLD mogło liczyć na ponad 200 głosów, bo miało za sobą posłów Unii Pracy i PLD Romana Jagielińskiego. Dziś okazuje się, że to ugrupowanie, będące w politycznym związku z Sojuszem, na boku romansuje z Samoobroną.
11.05.2004 | aktual.: 11.05.2004 14:25
Samoobrona, Partia Ludowo-Demokratyczna Jagielińskiego oraz Krajowa Partia Emerytów i Rencistów rozpoczęły nawet rozmowy w sprawie budowy koalicji programowej. Liderzy tych trzech partii podpisali nawet wspólne oświadczenie, w którym stwierdzają, że „powierzenie przez prezydenta panu prof. Markowi Belce misji tworzenia rządu następuje w całkowitej izolacji od oczekiwań społecznych i nie gwarantuje naprawy obecnej Sytuacji”.
Sam Jagieliński twierdzi, że decyzję o poparciu rządu Belki lub nie podejmie w piątek, po wysłuchaniu expose premiera.