W Malhowicach, w powiecie Przemyskim 66-letni Eugeniusz K. zginął zmasakrowany przez sieczkarnię.
Nie wiadomo, jak doszło do tragedii, gdyż nikt nie był świadkiem zdarzenia. Prawdopodobnie pas transmisyjny sieczkarni zahaczył jego rękaw, wciągając mężczyznę w tryby kół przekładni.(miz)