Mąki brak, chleb zdrożeje
Chleb zdrożeje, bo "On Źle" handlował zbożem - pisze "Super Express" przywołując nazwisko prezesa Agencji Rynku Rolnego, Ryszarda Pazury. Konsumenci dopłacą, rolnicy nie zyskają, pośrednicy zarobią krocie - komentuje gazeta.
Latem była klęska urodzaju, teraz są puste magazyny. Gdzie się podziało polskie zboże? - pyta dziennik. Mąka już zdrożała. Młynarze mówią, że zawiniła Agencja Rynku Rolnego, która zbyt późno zaczęła sprzedawać swoje zapasy. Na bałaganie zarobią pośrednicy, którzy kupili zboże, gdy było tanie. Teraz drogie zboże oznacza nieuchronną podwyżkę cen chleba, mąki, makaronów i mięsa - uważa gazeta.
Według niej, wzrost cen zboża to większe zyski pośredników, bo tylko oni gromadzą jeszcze w elewatorach około półtora miliona ton. Wiadomo, że na polskim rynku najwięcej do powiedzenia mają trzej "szejkowie zbożowi": były minister rolnictwa Artur Balazs z SKL, poseł Zbigniew Komorowski, który zawiesił swoje członkostwo w PSL oraz poseł Ryszard Bonda, dawniej Samoobrona. Tylko jedna ze spółek Komorowskiego - PZZ Brzeg - może jednorazowo składować 330 tys. ton zboża, rzepaku i kukurydzy - pisze gazeta. (mk)
Więcej: Mąki brak, chleb zdrożeje