Trwa ładowanie...
d3u6lok
21-04-2004 06:00

"Majonez" do aresztu?


Henryk M., były minister spraw wewnętrznych i prezydent GKS Wybrzeże, już kilkadziesiąt godzin spędził zamknięty w policyjnej izbie zatrzymań w Bydgoszczy. - Po przesłuchaniu M. postanowiliśmy, że będziemy wnioskować o areszt - powiedział nam Jan Bednarek z bydgoskiej Prokuratury Okręgowej.

d3u6lok
d3u6lok

Byłemu szefowi gdańskich żużlowców prokuratura zarzuca nadużycia w klubie na ponad 2 mln zł. Bydgoski sąd miał wczoraj zdecydować, czy aresztować Henryka M., ale tego nie zrobił. Decyzja ma zapaść dopiero dziś. - Uważamy, że zatrzymany wyłudził tę kwotę wspólnie z Tomaszem K. - dodali śledczy.

Chodzi o pieniądze, które trafiały do klubu od sponsora. W latach 1999-2000 Rafineria Gdańska przekazała ponad 4 mln zł. Część tych pieniędzy klub przelał na konto gdyńskiej firmy CRF jako wynagrodzenie za doradztwo finansowe. Prokuratorzy uważają, że usługa ta nigdy nie została wykonana, a cała transakcja miała tylko jeden cel - wyprowadzenie pieniędzy z klubu. Śledczy przyjęli kilka hipotez, co stało się z milionami i obecnie je sprawdzają. Po zbadaniu umów CRF okazało się, że pieniądze trafiły do spółki zarejestrowanej na Cyprze. Co się dalej z nimi działo, na razie nie wiadomo.

Henryk M. nazywany przez fanów żużla "Majonezem" jest szóstym podejrzanym w sprawie. Dotychczas zarzuty przedstawiono Tomaszowi K. z CRF, Wojciechowi T. oraz trzem księgowym z klubu. Kobiety podejrzane są o przywłaszczenie pieniędzy i fałszowanie delegacji. Król gdańskiego żużla miał zostać zatrzymany w ubiegłym tygodniu. M. prawdopodobnie dowiedział się o zamiarach wymiaru sprawiedliwości i postanowił sam zgłosić się do prokuratury.

Dwa lata temu pisaliśmy o postępowaniu w sprawie CRF. Gdy w końcu udało się nam skontaktować z prezydentem GKS, reporter ?Dziennika? usłyszał słuchawce: - Postępowanie? Niech się toczy. To nie pierwsza sprawa. Nie obchodzi mnie to.

d3u6lok

"Majonez" miał wcześniej zatargi z prawem - został skazany za jazdę nieoclonym samochodem. Historia z GKS jest jednak znacznie poważniejsza. Jeden ze znanych trójmiejskich adwokatów, zaprzyjaźniony z byłym prezydentem GKS, powiedział nam, że sprawa ma wątek polityczny: - Przecież w tym postępowaniu od miesięcy nic się nie działo. Dlaczego właśnie teraz zamknęli ministra? Bo rząd się wali, więc było zapotrzebowanie na skompromitowanie kogoś z ekipy Mazowieckiego.

Krzysztof Katka

d3u6lok
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3u6lok
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj