Mafijna droga do Europy
Czeska Informacyjna Służba Bezpieczeństwa (BIS), czyli cywilny kontrwywiad, ostrzegła w dorocznym raporcie przed łączeniem się w nowe struktury operujących na terenie Czech mafii rosyjskich i ukraińskich - napisał dziennik "Pravo".
25.08.2003 | aktual.: 25.08.2003 12:17
Mafie te, twierdzi BIS, budują w Czechach kontakty z oficjalnymi organizacjami i instytucjami państwowymi.
Według kontrwywiadu, dominującą pozycję mają ciągle mafie rosyjskojęzyczne. W mniejszym zakresie występują grupy przestępcze, tworzone przez osoby pochodzące z Dagestanu czy Czeczenii.
Informacyjna Służba Bezpieczeństwa potwierdziła też, że w Czechach operuje mafia ukraińska, m.in. brygady mukaczewska, ługańska i lwowska._ "W ostatnim czasie - głosi raport BIS - dochodzi do łączenia się poszczególnych brygad, które w przeszłości walczyły o kontrolowanie jak największego terytorium. Celem tego jednoczenia się jest zyskanie jak największej siły, a tym samym jak największych wpływów"_.
Zdaniem ekspertów kontrwywiadu, w Czechach działają także niektórzy członkowie organizacji sołnczewskiej - jednej z najpotężniejszych organizacji przestępczych w Rosji. Ich pobyt związany jest z prowadzeniem działalności gospodarczej._ "Fakt, że grupa sołnczewska potrafiła stworzyć dla siebie korzystny obszar działania w Rosji, jest sygnałem, że o to samo starać się będzie także Czechach, a tym samym w Unii Europejskiej"_ - głosi raport BIS.