Zdaniem Macieja Giertycha, LPR wygra najbliższe wybory. Wygramy nie tylko wybory prezydenckie, ale również do Sejmu i Senatu, i w referendum odrzucimy propozycję konstytucji europejskiej - powiedział kandydat.
Dodał, że formalnie nie prowadzi jeszcze kampanii prezydenckiej. Zacznie się ona po zaplanowanym na przełom kwietnia i maja kongresie, kiedy LPR oficjalnie ogłosi swojego kandydata na najwyższy urząd w państwie. "Na razie spotykam się z delegatami w okręgach. Na kongres chciałbym przyjechać z pakietem nominacji" - zaznaczył.
Opolszczyzna jest 9 województwem, które poparło kandydaturę Giertycha i do tej pory jedynym, w którym poparcie wyniosło 100 proc. Aby ubiegać się o nominację na konwencji krajowej, kandydat musi wcześniej uzyskać poparcie w co najmniej trzech regionach. Jeśli uda mi się uzyskać nominacje w 14 województwach, to uniemożliwię zgłoszenie innej kandydatury - podkreślił Giertych.
Pytany o swój program kandydat odpowiedział, że bazuje na trosce o polską rodzinę. Trzeba odbudować silną polską rodzinę, i ona musi być w centrum zainteresowania państwa - zapowiedział.
LPR ma zamiar zreformować system podatkowy, który zdaniem Giertycha nie jest prorodzinny i nie uwzględnia dzieci. To ile dzieci jest w rodzinie fiskusa nie obchodzi. Będziemy gasnącym narodem, jeśli dzieci nie będą się rodzić i nie będą dobrze wychowywane. Żeby to się stało, musimy wrócić do tradycyjnych metod wychowywania dzieci w domu - podsumował.
