Mężczyźni, którzy popierają tradycyjną rolę kobiety w społeczeństwie, zarabiają więcej niż ci, którzy opowiadają się za większym równouprawnieniem. Z drugiej strony, kobiety o bardziej egalitarnych poglądach nie zarabiają dużo więcej niż kobiety z bardziej tradycyjnymi zapatrywaniami.
Badania nad korelacją zachodzącą pomiędzy poglądami na role płci a zarobkami zostały przeprowadzone przez Uniwersytet Florydy na reprezentatywnej grupie ponad 12 tys. kobiet i mężczyzn pomiędzy 14 i 22 rokiem życia. Z każdym z uczestników czterokrotnie przeprowadzono rozmowy w okresie pomiędzy 1979 i 2005 rokiem. Rezultaty badań zostały opublikowane w „Journal of Applied Psychology”.
Podczas każdej z czterech rozmów pytani mieli za zadanie powiedzieć o swoich poglądach na temat roli kobiet i mężczyzn w miejscu pracy i w domu. Pytano m.in. o to czy mężczyzna jest stworzony, by odnosić sukces pracując poza domem, a kobieta powinna martwić się o potrzeby domu i rodziny. Uczestnicy byli także pytani o swoje zarobki, wychowanie religijne, edukację, o to czy pracują poza domem i o status materialny. Wyniki badań wykazały, że mężczyźni mają bardziej tradycyjne poglądy na podział prac ze względu na płeć niż kobiety.
Naukowcy skupili się na zbadaniu zależności między poglądami na temat roli płci i dochodami. Analizowali przy tym złożoność wykonywanej pracy, liczbę przepracowanych godzin i edukację. Badania wykazały, że mężczyźni z bardziej tradycyjnym podejściem do roli płci zarabiają przeciętnie o 8,5 tyś. dolarów więcej niż ci, którzy nie są tak tradycyjni. Inaczej przedstawia się sytuacja u kobiet. Panie, które kierują się tradycyjnymi wartościami zarabiają średnio o 1,5 tyś. dolarów mniej, niż te o bardziej egalitarnych poglądach.
"Rezultaty badań dowodzą, że zmiany w podejściu do roli płci mają znaczący wpływ na równość płac. Kiedy poglądy pracowników stają się bardziej tradycyjne, kobiece zarobki w porównaniu do męskich zmniejszają się. Kiedy poglądy stają się bardziej egalitarne, zmniejszają się różnice w wynagrodzeniach" – mówi radiu Timothy Judge z Uniwersytetu na Florydzie.
Naukowcy otrzymali także wyniki pomagające w zrozumieniu, dlaczego niektórzy mają bardziej, a inni mniej tradycyjne poglądy na temat roli płci. Ludzie wychowywani przez rodziców, którzy pracowali poza domem, są mniej tradycyjni w przeciwieństwie na przykład do ludzi religijnych. Okazało się, że młodzież deklaruje mniej tradycyjne przekonania, ale zmieniają się one na bardziej tradycyjne wraz z upływem czasu.