Trwa ładowanie...
d4vu9pd
25-06-2005 19:00

Machinacje wyborcze w Iranie?

Akbar Haszemi Rafsandżani, który
przegrał walkę o fotel prezydenta Iranu, oskarżył władze
o dokonanie machinacji wyborczych.

d4vu9pd
d4vu9pd

Zdaniem Rafsandżaniego, władze posłużyły się "pieniędzmi należącymi do ludu", aby zniesławiać w kampanii wyborczej jego i jego rodzinę.

W piątkowej drugiej turze wyborów prezydenckich skrajny konserwatysta, były burmistrz Teheranu Mahmud Ahmadineżad uzyskał 61,69% głosów i pokonał umiarkowanego reformatora, byłego prezydenta kraju Rafsandżaniego, na którego głosowało 35,92%.

W liście otwartym do narodu irańskiego, ogłoszonym przez studencką agencję informacyjną ISNA, Rafsandżani pisze o ludziach, którzy po to aby osłabić konkurenta, postanowili osłabić rewolucję (...) i użyli miliardów riali z pieniędzy należących do ludu, aby zniesławiać mnie i moją rodzinę (1 dolar = 9 tys. riali).

W zorganizowany i nielegalny sposób użyto środków państwowych, aby ingerować w wybory - oświadczył Rafsandżani. Mam nadzieje, że kraj pozbędzie się tych wrogów nie znających wiary, ani prawa - dodał były prezydent.

Rafsandżani, czyniąc wyraźną aluzję do Rady Strażników, odgrywającej kluczową rolę w systemie władzy w Iranie, zakończył swój list otwarty słowami: Nie zaskarżę wyników wyborów do sędziów, którzy nie będą chcieli, ani mogli nic zrobić.

Rada Strażników czuwa m.in. nad tym, aby uchwalone przez parlament ustawy były zgodne z zasadami islamu.

d4vu9pd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4vu9pd
Więcej tematów