Według cytowanych przez agencję Reutera anonimowych źródeł dyplomatycznych, około 100 posterunków macedońskiej policji blokuje drogi na terenach zamieszkanych przez Albańczyków. Często zdarza się, że podróżni są zawracani, czasem obrażani, a nawet bici. Wielokrotnie zdarza się, że policjanci są pijani. Zagraniczni obserwatorzy odnotowują także pobieranie przez policjantów opłat za pozwolenie minięcia posterunku.
Macedoński parlament w ubiegłym miesiącu przyjął reformy praw człowieka obiecane mniejszości albańskiej, w zamian z rozbrojenie partyzantów albańskich z Armii Wyzwolenia Narodowego. (and)