Lustracja Oleksego: będą nowe dowody
Józef Oleksy przed Sądem Lustracyjnym II instancji (PAP)
Wystąpienie do Kancelarii Prezydenta oraz do MON o dokumenty, które "mogą mieć znaczenie dla rozstrzygnięcia w sprawie" było powodem przerwania do 23 maja procesu byłego premiera Józefa Oleksego przez Sąd Lustracyjny II instancji.
27.04.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Poinformowała o tym w piątek po rozprawie sędzia Barbara Trębska, rzeczniczka Sądu Apelacyjnego w Warszawie (którego wydziałem jest Sąd Lustracyjny).
Sędzia powiedziała, że sąd przychylił się do wniosku obrony Oleksego, by wystąpić do Kancelarii Prezydenta o dokument, który - według obrony - może mieć znaczenie dla sprawy. Niezależnie od tego, sąd z urzędu zwróci się do MON o pewne dokumenty, które też mogą mieć takie znaczenie - dodała Trębska. Zasłaniając się tajnym charakterem sprawy, sędzia nie podała bliższych szczegółów.
Józef Oleksy nie chciał rozmawiać z dziennikarzami o przebiegu piątkowej rozprawy. Powiedział jedynie że jest zainteresowany jak najszybszym zakończeniem swojej sprawy. Przed wejściem na salę sądową Oleksy mówił, że nigdy nie był współpracownikiem wywiadu. Dodał iż ma nadzieję, że potwierdzi to wyrok sądu drugiej instancji. Powiedział również, że ma nadzieję, iż wyrok będzie sprawiedliwy.
Sąd rozpatrywał apelację Oleksego od wyroku sądu pierwszej instancji, który uznał w październiku ub.r., że Oleksy współpracował z wywiadem wojskowym PRL. Wyrok zapadł na podstawie dokumentów archiwalnych zawartych w teczce personalnej i teczce pracy Józefa Oleksego. Proces jest tajny.
Postępowanie lustracyjne wobec Józefa Oleksego rozpoczęło się w czerwcu 1999 roku. Trwa już prawie 2 lata i jest jednym z najdłuższych postępowań lustracyjnych. (an)