Za zamkniętymi drzwiami Sądu Lustracyjnego zaczęły się w czwartek mowy końcowe w procesie podejrzanego o "kłamstwo lustracyjne" byłego premiera i posła SLD Józefa Oleksego.
Wydanie w czwartek wyroku jest mało prawdopodobne. Nieoficjalnie wiadomo, że Rzecznik Interesu Publicznego Bogusław Nizieński ma przemawiać kilka godzin; równie długo mogą trwać wystąpienia obrońcy i samego Oleksego.
Rzecznik Interesu Publicznego Nizieński podejrzewa, że Oleksy zataił związki ze specsłużbami PRL. Według mediów, Oleksy był związany z wywiadem wojskowym PRL. Sam Oleksy, który twierdzi, że złożył prawdziwe oświadczenie lustracyjne, przyznawał, że w początku lat 70. był przeszkolony w rozpoznaniu wojskowym.
Sprawa Oleksego jest najdłużej trwającym postępowaniem lustracyjnym - wszczęto je w czerwcu 1999 r., a sam proces zaczął się w listopadzie 1999 r. Dotychczas sąd zbierał się 16 razy. (ej)