W stolicy Białorusi, przy wejściu do fabryki łączności przemysłowej, zawisła tablica upamiętniająca odwiedzenie tego przedsiębiorstwa przez prezydenta Aleksandra Łukaszenkę.
Niezależny dziennik Biełoruskaja Diełowaja Gazieta pisze, że podobnych tablic za życia nie wieszano nawet dla wodza rewolucji październikowej - Lenina.
Z pewną dozą ironii gazeta proponuje, by na Białorusi powołać specjalną strukturę, która będzie zajmować się wyłącznie kwestią upamiętniania miejsc pobytu prezydenta. (mp)