Łukaszenka skazał za prostesty
Sąd w stolicy Białorusi, Mińsku skazał w czwartek na kary do 15 dni więzienia 16 osób aresztowanych podczas środowej demonstracji przeciwko autorytarnym rządom prezydenta Aleksandra Łukaszenki. Kolejnych 10 osób zostało skazanych na zapłacenie wysokich grzywien.
23.07.2004 | aktual.: 23.07.2004 07:33
Około 4 tys. ludzi zebrało się w środę w Mińsku w dziesiątą rocznicę dojścia Łukszenki do władzy. Wyrażali sprzeciw wobec jego dążeń do przedłużenia rządów na trzecią kadencję oraz domagali się wolnych i uczciwych wyborów parlamentarnych, które mają się odbyć 17 października.
Doszło do przepychanek z policją. Zatrzymano około 50 osób - twierdzi białoruska organizacja obrony praw człowieka, Wesna. Policja próbowała rozpędzić demonstrantów, którzy nieśli czerwono-białe flagi narodowe, zakazane przez Łukaszenkę w 1994 roku, oraz transparenty z napisem "Czas na wyzwolenie".
Łukaszenka oświadczył we wtorek, że będzie kandydować w wyborach prezydenckich w 2006 roku, jeśli naród wyrazi taką wolę w referendum. Uważa, że gdyby wybory odbyły się teraz, bez wysiłku by je wygrał.