Ludzie mdleją w tramwajach
Pasażerowie jeżdżący autobusami i tramwajami nie wytrzymują upałów i temperatur w pojazdach. Wczoraj od samego rana, aż do momentu gdy przez miasto przeszła burza, padali jak muchy! W południe temperatura w miejskich tramwajach i autobusach dochodziła do 40 stopni Celcjusza! Gorąco było nie do zniesienia. To groźne dla zdrowia! - alarmują lekarze. A w lipcu czekają nas jeszcze większe upały - zapowiadają meteorolodzy.
W krakowskim taborze mamy co prawda autobusy z klimatyzacją, ale jakoś jest z nimi problem. Jechałem linią nr 24 i było gorąco jak w piekle - żali się Mikołaj Niedźwiedzki, nasz Czytelnik. W okolicach placu Inwalidów zemdlała młodziutka, może dwudziestoletnia dziewczyna. Zatrzymaliśmy tramwaj i trzeba było wezwać pogotowie - opisuje. Przed godz. 13 pasażerowie pomagali wysiąść kolejnej omdlałej dziewczynie z autobusu nr 128 przy Grzegórzeckiej.
Tylko wczoraj dyspozytor pogotowia ratunkowego 14 razy wysyłał karetkę do ludzi, którzy zasłabli przez upał. A co mają powiedzieć osoby starsze, które muszą poruszać się komunikacją miejską?! Mają padać jak muchy tylko dlatego, że kierowca nie włączył klimatyzacji? - denerwuje się Niedźwiedzki.
W MPK przyznają, że miasto posiada autobusy z klimatyzacją. Twierdzą jednak, że w większości pasażerowie nadal chłodzą się, otwierając jak najszerzej okna. W tramwajach jest jeszcze gorzej. Klimatyzacja jest tylko w bombardierach i to wyłącznie w kabinach motorniczych - przyznaje Grzegorz Dyrkacz z biura prasowego MPK. Są one jednak wyposażone w nawiewy, które do tej pory się sprawdzały - dorzuca.
Na 930 autobusów i tramwajów, jedynie 134 posiada klimatyzację. Czy to nie za mało? Grzegorz Dyrkacz odpowiada, że sama klimatyzacja nie rozwiąże problemu, bo pasażerowie chłodzą się otwierając okna i temperatura nie utrzymuje się na stałym poziomie. Ludzie nie są idiotami i czują czy klimatyzacja działa. Zresztą MPK może rozkleić na szybach odpowiednie informacje - proponuje Niedźwiedzki.
Do tej pory MPK nie informowało pasażerów, że w niektórych pojazdach nie należy otwierać okien. Zastanowimy się czy nie zacząć takiej akcji - zapowiada Dyrkacz. Lekarka Katarzyna Stein Sedlak przestrzega przed długim przebywaniem w tak wysokich temperaturach, zwłaszcza starszych. Lepiej niech nie wchodzą więc do krakowskich autobusów.
Krzysztof Sakowski