Los studenta
(RadioZet)
Umowy zawierane ze studentami przez prywatne uczelnie naruszają prawo. Do takiego wniosku doszedł Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów - po przeprowadzeniu kontroli umów w prywatnych szkołach wyższych.
Okazuje się, że o negocjowaniu takiej umowy przeważnie można tylko pomarzyć. Najczęściej jest tak: albo podpisujesz umowę w takim kształcie, jaki proponuje uczelnia, albo daj sobie spokój ze studiowaniem.
Żeby prywatni nie czuli się pokrzywdzeni, UOKiK niedługo skontroluje także te umowy, które ze studentami zawierają uczelnie publiczne na płatnych kierunkach studiów.
Na pocieszenie można powiedzieć, że Polscy studenci mają wybór: nauka płatna, czy darmowa –a tego wyboru mogą być wkrótce pozbawieni studenci w Niemczech. 20 tys. z nich protestowało w czwartek przeciw planom wprowadzenia opłat za studia.
W 2002 roku zakaz pobierania tych opłat uchwalił dla całych Niemiec rząd. Jednak tydzień temu Federalny Trybunał Konstytucyjny w Karlsruhe uznał, że zakaz jest niezgodny z konstytucją, bo władze centralne naruszyły w ten sposób kompetencje landów, które odpowiadają za oświatę i kulturę na swoim terenie.
Berlin, Hamburg, Lipsk i Essen to miasta, w których odbyły się największe demonstracje. Przed główną siedzibą berlińskiego uniwersytetu im. Humboldta młodzież rozdawała ulotki z hasłem: „Oświata nie jest towarem na sprzedaż”.