Łódź: siłą do teatru
Pełniący obowiązki dyrektora Teatru Nowego w Łodzi Janusz Michaluk oraz strażnicy miejscy weszli w piątek późnym popołudniem przy użyciu siły do budynku teatru. Trzech przedstawicieli komitetu protestacyjnego zabarykadowało się w sekretariacie.
18.04.2003 | aktual.: 18.04.2003 20:35
Jak poinformował w piątek przewodniczący komisji zakładowej Związku Zawodowego Aktorów Polskich w Teatrze Nowym, Juliusz Chrząstowski, który zabarykadował się w sekretariacie, około godz. 17.00 strażnicy wybili w drzwiach wejściowych szybę, otworzyli je i weszli do teatru. Wraz z nimi był Michaluk, którego protestujący nie wpuszczali do budynku. Jeden z protestujących został siłą wyniesiony z budynku.
Do Teatru nie została w piątek wpuszczona natomiast senator Zdzisława Janowskia. Zapowiedziała, że zawiadomi marszałka Senatu o uniemożliwieniu jej wykonywania mandatu senatora.
Janowska zwróciła się w piątek z pytaniem do zastępcy prokuratora generalnego Kazimierza Olejnika, czy działania ochrony, która nie wpuściła jej na teren Teatru Nowego, są zgodne z prawem. Według senator, prokurator odpowiedział, "że jest to niezgodne z prawem".
Na początku lutego prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki powołał na stanowisko szefa artystycznego Teatru Nowego Grzegorza Królikiewicza. Kilka dni później związkowcy z komisji zakładowej Związku Zawodowego Aktorów Polskich przy Teatrze Nowym rozpoczęli akcję protestacyjną.
Są przeciwni nominacji Królikiewicza, bo - ich zdaniem - nie ma on doświadczenia w pracy w teatrze, a ponadto został powołany z ewidentnym naruszeniem praw związkowych. Od chwili nominacji Królikiewicz nie jest wpuszczany na teren teatru.