Ligowe mecze - w Internecie
Bezpośrednie relacje w Internecie z ligowych meczów zaproponował środowisku hokejowemu Lawrence Zubke.
28.06.2005 | aktual.: 28.06.2005 10:27
Lawrence Zubke ma obywatelstwo amerykańskie (nie kanadyjskie - jak poprzednio awizowano), ale na stałe mieszka w Niemczech. Ma jednak polskie korzenie - dziadkowie byli Polakami.
"Właśnie te polskie korzenie, a także znajomość z polskim hokeistą grającym w Niemczech, Jackiem Płachtą zdecydowały, iż z moją ofertą przyjechałem do Polski. Poza tym mieszkam w Milwaukee, a stamtąd niedaleko do Chicago i kontaktów z Polonią" - powiedział PAP Lawrence Zubke.
Jego pomysł jest prosty. Kamera cyfrowa, obsługa dwóch ludzi, łącze internetowe i transmisja gotowa. Każdy, po opłaceniu odpowiedniej kwoty, nie wyższej - jak mówi - niż średnia cena biletu może do woli oglądać wybrany mecz ligowy w hokeju.
Zubke nie ogranicza kręgu swego działania tylko do hokeja na lodzie. "Moją ofertą chcę zainteresować piłkarzy ręcznych, siatkarzy, koszykarzy" - informuje. Po zakończeniu pobytu w Polsce - wybiera się do Rosji, Skandynawii, a także W. Brytanii. "Zamierzam objąć terenem swojego działania kraje Unii Europejskiej - dodał. - Liczę, że dziennie będę miał około dwóch milionów abonentów".
Lawrence Zubke zaproponował środowisku hokejowemu umowę od trzech do siedmiu lat. Okres umowy będzie miał wpływ na wysokość zysków - im podpisana zostanie na dłuższy okres, tym zyski będą większe. Generalnie zapowiada podział zysków - 50 na 50. "Można będzie wypracować dodatkowe zyski. Między tercjami są bowiem przerwy piętnastominutowe. Można je będzie np. wykorzystać na reklamy - a to przyniesie dodatkowy zysk. Kluby ponadto będą mogły, na zasadzie wyłączności, umieszczać banery reklamowe na bandach lodowisk" - dodał w rozmowie z PAP.