Liczenie nietoperzy
Rozpoczęło się liczenie nietoperzy w poniemieckich fortyfikacjach Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego (MRU) - największego zimowiska w Europie Środkowej tych jedynych latających ssaków - powiedziała sołtys Boryszyna Anna Kędryna.
15.01.2005 | aktual.: 15.01.2005 16:39
Liczenie nietoperzy w MRU, dla ich ochrony i badania, odbywa się do dwa lata, około połowy stycznia.
Naukowcy szacują, że każdego roku w podziemiach MRU zimuje około 30 tysięcy nietoperzy. Niektóre przelatują nawet 250 km, by spędzić zimę w podziemnych bunkrach i korytarzach. Mają w nich znakomite do tego warunki: stałą temperaturę i wilgotność.
Wyniki podobnej akcji sprzed dwóch lat nie są pocieszające. Wykazały, że populacja nietoperzy zmniejszyła się o 12 procent. W tym roku naukowcy zamierzają także sprawdzić, jaki wpływ na nietoperze ma nietypowa, ciepła zima.
Jak powiedział chiropterolog z Akademii Rolniczej we Wrocławiu dr Tomasz Kokurewicz jest bardzo dobry temat do badań, jak zmiany klimatyczne wpływają na zimowanie nietoperzy. Nie wykluczył, że mogą one być aktywne i próbuję polować na owady, czego nie byłyby w stanie robić przy ostrej zimie.
W liczeniu nietoperzy uczestniczy ok. pięćdziesięciu osób. Wśród nich naukowcy nie tylko z Polski, ale także z Niemiec, Czech i Holandii. Pierwsze wyniki liczenia, wstępne i bardzo ogólne będą znane w sobotę późnym wieczorem. Szczegółowe, połączone z szerszą analizą, mamy poznać w marcu.