Lewica się zjednoczy?
SLD i SdPl coraz częściej mówią tym samym głosem na temat wspólnych list wyborczych - uważa Wojciech Olejniczak, szef Sojuszu. Zaznacza jednak, że porozumienie będzie trudne.
07.06.2005 | aktual.: 07.06.2005 08:19
Wojciech Olejniczak ponownie opowiedział się za jednością polskiej lewicy. Szef SLD podkreślił w "Sygnałach Dnia", że lewicowy elektorat chce jednej listy wyborczej lewicy. Olejniczak ocenił jako obiecujące swe rozmowy z Markiem Borowskim, przewodniczącym SdPl. Nie ma co się kłócić o personalia, trzeba się dogadywać - mówił przewodniczący SLD.
Szef Sojuszu podkreślił, że zmiana pokoleniowa i jakościowa w kierownictwie tej partii jest faktem. Nie ma już ludzi skompromitowanych. I to - jego zdaniem - powinno sprzyjać jednoczeniu lewicy.
Wojciech Olejniczak nie wykluczył uzgodnienia wspólnej z SdPl listy kandydatów do parlamentu. Zastrzegł jednak że w przypadku kandydatów do Sejmu jest to mało realne ze względu na brak czasu. Jego zdaniem nie jest też wykluczony wspólny kandydat na prezydenta.
Rozmówca "Sygnałów" dodał, że porozumienie w tych obu sprawach nie jest bliskie i może być trudne.