Lewica na celowniku PiS
"Trybuna" pisze, że PiS, po ataku na środowiska prawnicze i media przygotowuje się do rozprawy z lewicą. Według dziennika, atmosferę przed ewentualnymi jesiennymi wyborami mają podgrzać przypominane teraz stare sprawy - moskiewskiej pożyczki, propozycja reaktywacji komisji śledczej do spraw PKN Orlen czy sprawy Laboratorium Frakcjonowania Osocza.
07.03.2006 | aktual.: 07.03.2006 08:09
"Trybuna" nazywa je odgrzewanymi kotletami. Według gazety, prawicę do działania zmobilizowały informacje o powrocie do kraju Aleksandra Kwaśniewskiego i sondaże, dające zjednoczonej lewicy 15-17% poparcia. Poseł SLD Ryszard Kalisz mówi "Trybunie", że PiS ma spore możliwości działania dzięki swoim ministrom, prokuratorom i szefom służb specjalnych.
Zdaniem komentatora gazety - Piotra Skury - politycy PiS zdają sobie sprawę, że Polakom trzeba fundować igrzyska, by nie pytali za często o efekty rządzenia; dlatego partia wznieca konflikty z coraz to nowymi środowiskami.
Zdaniem Skury, szeroka puliczność w końcu znudzi się grami i zabawami, fundowanymi przez PiS i zacznie pytać, co zrobiono w najważniejszych sprawach - bezrobocia, nowych mieszkań, służby zdrowia. Wtedy - pisze Skura - zaczną się schody, które doprowadzą nas do wymuszonych przez braci Kaczyńskich przedterminowych wyborów.(IAR)
Więcej: Trybuna - Lewica na celowniku