Lewe interesy policjantów z pomocą drogową
Policjanci z Biura Spraw Wewnętrznych KGP
zatrzymali pod zarzutem nielegalnej współpracy z pomocą drogową
czterech funkcjonariuszy z gdańskiej drogówki.
Będą odpowiadać za przekazywanie informacji o kolizjach i wypadkach drogowych właścicielom i pracownikom warsztatów samochodowych i firm zajmujących się holowaniem uszkodzonych samochodów - powiedziała podkomisarz Joanna Kowalik- Kosińska z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Do zatrzymań doszło w poniedziałek i wtorek w Gdańsku. Trzej zatrzymani pracują w policji, czwarty od maja 2008 r. jest na emeryturze.
O kolizjach i wypadkach drogowych dowiadywali się w związku z wykonywaniem codziennych obowiązków służbowych - poinformowała w środę podinsp. Grażyna Puchalska z wydziału prasowego KGP. Dodała, że zatrzymanym za ujawnianie tajemnicy służbowej grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Za przekazywanie informacji holownikom otrzymywali pieniądze - najczęściej po kilkaset złotych. Zatrzymani to policjanci z kilkunastoletnim stażem, w stopniach sierżantów sztabowych i młodszego aspiranta. Razem z funkcjonariuszami zatrzymana została też jedna osoba cywilna - spoza policji. Mężczyzna jest podejrzany o korumpowanie policjantów - poinformowała Puchalska.
Zatrzymani funkcjonariusze zostali przewiezieni do Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy, która prowadzi śledztwo w tej sprawie. Decyzją Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku policjanci zostali zawieszeni w wykonywaniu obowiązków służbowych.
Jak informuje KGP, przekazywanie przez policjanta za pieniądze informacji stanowiących tajemnicę służbową należy do najcięższych przewinień. W 2007 r. zarzutami dotyczącymi tego przestępstwa objęto ponad 80 osób, w tym ponad 50 funkcjonariuszy.