Lewarowe szaleństwo

Giełdowe debiuty cieszą się ogromnym powodzeniem i domy maklerskie oferują coraz większe kredyty na zakup akcji.

Rekordzistą jest IDMSA, który zapisującym się na akcje dewelopera LC Corp. może pożyczyć nawet 99 razy tyle co wynoszą ich własne środki.

Podobnie wysoki lewar, czyli dźwignię finasową oferowano przy debiucie Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. Wtedy można było pożyczyć 90-krotność środków własnych. Tak wysoki kredyt może być dobrym rozwiązaniem jeśli spodziewamy się, że będzie dużo chętnych na akcje i ich przydział będzie mocno ograniczony. Wiąże się to jednak z kosztami - prowizją za udzielenie kredytu i odsetkami. A to oznacza, że aby cała inwestycja się zwróciła kurs akcji musi pójść ostro w górę.

A to, czy tak będzie zależy od kilku czynników - mówi Grzegorz Zawada, członek zarządu Erste Securities.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
kredytakcjegiełda
Wybrane dla Ciebie
Węgierska pokusa PiS [OPINIA]
Tomasz P. Terlikowski
Komentarze (0)