Lewa sprawiedliwość

Czy w SLD jest choć jeden przyzwoity człowiek, który mógłby zostać ministrem sprawiedliwości? Niestety, wygląda na to, że nie. Do grona zhańbionych polityków, którzy piastowali ten urząd, dołączył wczoraj Grzegorz Kurczuk. Jak? Próbował zastraszyć dziennikarzy, którzy źle pisali o SLD - pisze dzisiejszy "Fakt".

Kurczuk całe miesiące pozował na "ostatniego sprawiedliwego w SLD". Miał co prawda jedną poważną wpadkę - choć wiedział o aferze Rywina, to palcem nie ruszył w tej sprawie, ale pokajał się za ten błąd. Co więcej - ostro atakował swoich kolegów za afery.

Ludzie z SLD do dziś nie mogą mu wybaczyć, że uznał Zbigniewa Sobotkę, dawnego wiceszefa MSWiA, za umoczonego w aferę starachowicką i uchylił mu immunitet - zauważa dziennik.

Wczoraj jednak okazało się, że całe to pozowanie na "ostatniego sprawiedliwego w SLD" było tylko farsą.

Powiem moim przyjaciołom z biznesu, żeby się nie ogłaszali, zakażę u was umieszczania reklam! - jak ujawniła "Rzeczpospolita", tak Kurczuk groził redaktorowi lubelskiego "Dziennika Wschodniego". Co go tak rozwścieczyło? Niepochlebny dla SLD tekst tej gazety.

Tym samym Kurczuk dołączył do grona innych ministrów sprawiedliwości z SLD. A nie jest to zacne towarzystwo - ocenia dziennikarka "Faktu".

Zły trend zapoczątkował jeszcze za poprzednich rządów Jerzy Jaskiernia, ostatnio uznany za kłamcę lustracyjnego. Zasłynął on tym, że ucinał łeb każdej sprawie, w której pojawiali się politycy SLD.

Gdy Sojusz wygrał wybory w 2001 r., gwarancją uczciwości i niezależności resortu miała być Barbara Piwnik. Ale i ona okazała się szybko pierwszym obrońca towarzyszy partyjnych.

Kompromitacja Grzegorza Kurczuka wybuchła dopiero dziś. Ale jego następca, Marek Sadowski, zhańbił się jeszcze 9 lat temu. Spowodował wypadek samochodowy, w efekcie którego kobieta została kaleką. Potem latami unikał sprawiedliwości, zasłaniając się immunitetem - wylicza autorka artykułu.

Rzeczywiście, coś w tym jest. Może uczciwych w SLD powinien losować komputer - próbuje cała sprawę obrócić w żart Katarzyna Piekarska, wiceszefowa SLD. (PAP)

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
W rosyjskim mieście wysiadło ogrzewanie. Na zewnątrz siarczysty mróz
W rosyjskim mieście wysiadło ogrzewanie. Na zewnątrz siarczysty mróz
Rosja atakuje ukraińskie porty. Drony uszkodziły zagraniczne statki
Rosja atakuje ukraińskie porty. Drony uszkodziły zagraniczne statki
Wyjął pistolet i chciał strzelać. Próba zamachu w Kijowie
Wyjął pistolet i chciał strzelać. Próba zamachu w Kijowie
Podejrzany o zdradę stanu. Zatrzymano byłego szefa SBU w Charkowie
Podejrzany o zdradę stanu. Zatrzymano byłego szefa SBU w Charkowie
Mroźny poranek w części Polski. Spora różnica temperatur
Mroźny poranek w części Polski. Spora różnica temperatur
Stan wyjątkowy w Los Angeles. Nawałnice przyniosły chaos
Stan wyjątkowy w Los Angeles. Nawałnice przyniosły chaos
Ukraina zaatakowała rosyjskie miasto. Płomienie widać z daleka
Ukraina zaatakowała rosyjskie miasto. Płomienie widać z daleka
Polacy deportowani. MSZ podał liczbę
Polacy deportowani. MSZ podał liczbę
Gdzie zakupy 26 grudnia? Niektóre sklepy są otwarte
Gdzie zakupy 26 grudnia? Niektóre sklepy są otwarte
Zełenski spotka się z Trumpem. "Wiele może się rozstrzygnąć"
Zełenski spotka się z Trumpem. "Wiele może się rozstrzygnąć"
Rosja znów proponuje pakt. Zacharowa apeluje o podpisanie dokumentu
Rosja znów proponuje pakt. Zacharowa apeluje o podpisanie dokumentu
"Piloci stamtąd uciekają". Co się dzieje w Balicach?
"Piloci stamtąd uciekają". Co się dzieje w Balicach?