Lew pisnął
Miała być sensacja, jest żenada. W „Trybunie” ukazał się wywiad Marka Barańskiego z Lwem Rywinem. Z tego tekstu nie dowiadujemy się niczego nowego – pisze w „Tygodniku Powszechnym” Andrzej Brzeziecki.
Brzeziecki zauważa, że czytając wywiad trudno się zorientować, kto prowadzi rozmowę. Barański nie zadaje Rywinowi pytań, tylko prawi mu komplementy. Wywiad ma jednak – zdaniem komentatora „Tygodnika” wyraźne cele: przedstawić Agorę jako nielojalną firmę, a jej kierownictwo jako organizatorów „afery Rywina”, której ofiarą, jak sugeruje Rywin pospołu z Barańskim, miał paść premier Leszek Miller.