Lepper znów zlekceważył sąd
Andrzej Lepper nie stawił się w poniedziałek w Sądzie Rejonowym w Słubicach, gdzie od ponad 2 lat toczy się rozprawa przeciwko organizatorom blokady terminalu odpraw towarowych na przejściu granicznym w Świecku. Sąd
uznał nieobecność Leppera za nieusprawiedliwioną.
26.11.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Według prokuratury, szef Samoobrony Andrzej Lepper był organizatorem tej blokady.
Adwokat Andrzeja Leppera - Róża Żarska tłumaczyła, że jej klient tego samego dnia ma rozprawę w sądzie apelacyjnym w Gdańsku i musi uczestniczyć w posiedzeniu sejmiku województwa zachodniopomorskiego.
Po sprawdzeniu informacji zawartych we wniosku obrońcy okazało się, że sąd apelacyjny w Gdańsku zawiesił postępowanie 17 października, w związku z czym nie wyznaczył terminu rozprawy na 26 listopada, a obecność oskarżonego na posiedzeniu sejmiku nie była konieczna - powiedział sędzia prowadzący proces - Arkadiusz Furmański.
Rolniczy przywódcy - Lepper, Janusz Maksymiuk, w 1999 r. lider Kółek Rolniczych oraz Roman Wierzbicki z Solidarności Rolników Indywidualnych - są oskarżeni o bezprawne zorganizowanie blokady przejścia granicznego w Świecku w styczniu 1999 roku. Proces przed sądem w Słubicach trwa już dwa lata. Rozprawy były wielokrotnie przekładane z uwagi na nieobecność oskarżonych lub ich obrońców.(mon)