Trwa ładowanie...
d2b70j0
klub
20-05-2003 17:40

Lepper uboższy o posła

Poseł Franciszek Franczak podjął decyzję o
wystąpieniu z klubu Samoobrony. Jak powiedział, chce
w ten sposób zamanifestować, że "źle się dzieje w Samoobronie",
wokół której gromadzą się "bankruci polityczni".

d2b70j0
d2b70j0

"Sytuacja, jaka ostatnio ma miejsce w Samoobronie, dla mnie, aktywnego działacza partii od siedmiu lat, jest nie do przyjęcia" - powiedział Franczak.

Dodał, że wokół partii gromadzą się "bankruci polityczni, ludzie umotani w różne przekręty, kombinacje, na których ciążą wyroki i długi". Wymienił m.in. nazwisko szefa gabinetu byłego prezydenta Lecha Wałęsy, Mieczysława Wachowskiego, który, według tygodnika "Newsweek", doradzał związanemu z Samoobroną zastępcy burmistrza warszawskiej dzielnicy Wawer.

"Ja się z takimi ludźmi nie utożsamiam. Liczę, że przewodniczący Andrzej Lepper stanie na wysokości zadania i wszystkich warchołów i bankrutów politycznych wyrzuci na zbity łeb i oczyści struktury partii" - powiedział Franczak.

Franczak zamierza pozostać posłem niezrzeszonym. Jego zdaniem, kilku posłów zamierza opuścić klub w najbliższym czasie.

d2b70j0

Zdaniem szefa Samoobrony Andrzeja Leppera, Franczak odszedł z klubu, bo żałuje, że zrezygnował z funkcji przewodniczącego dolnośląskiej Samoobrony w kwietniu br.

"Niech idzie i nie zawraca głowy. My nie chcemy mieć z nim już nic wspólnego. Żałuje, że zrezygnował z funkcji przewodniczącego, chciał nas ograć, powrócić, ale powrotu nie ma" - powiedział Lepper.

Komentując zarzuty Franczaka dotyczące spraw personalnych, Lepper powiedział: "My będziemy przyjmować tych, jakich uważamy za stosowne. Żaden Wachowski u nas nigdy nie był i nie będzie".

Na początku kadencji Sejmu klub Samoobrony liczył 53 posłów. Obecnie będzie mieć 38.

d2b70j0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2b70j0
Więcej tematów