Lepper przed sąd za kasetę
Politycy, którzy zostali pomówieni przez
Andrzeja Leppera na poufnej taśmie wideo, zamierzają wytaczać
procesy Samoobronie - informuje "Rzeczpospolita", która wraca do
ujawnionej dzień wcześniej przez ten dziennik wewnętrznej
instrukcji Samoobrony dla kandydatów tej partii na
parlamentarzystów.
23.07.2005 | aktual.: 23.07.2005 08:17
Lepper dociera w ten sposób bezpośrednio do kandydatów, poza strukturami partii. To pokazuje słabość kadrową Samoobrony - ocenia dr Marek Mazur, specjalista od marketingu politycznego z Uniwersytetu Śląskiego. Jego zdaniem Lepper, wydając kasetę zapewne zdaje sobie sprawę, że kandydaci Samoobrony do parlamentu są marni i dlatego przygotował dla nich uproszczony przekaz.
PiS wzburzone oskarżeniami Leppera m.in. o udział swych liderów w aferze spółki Telegraf, a także o rzekome wydzierżawianie ziemi za bezcen "jeśli ma się znajomości" przez prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego, chce wytoczyć proces Samoobronie. Podobnie zamierza postąpić Jan Rokita, oskarżany w filmie o "interesy z Wieczerzakiem". Nie wyklucza tego także Jarosław Kalinowski, który spotkał się z zarzutem "sprzedania" UE polskich rolników.
Filmową instrukcję Leppera kończy cytowana przez "Rzeczpospolitą" pieśń niezidentyfikowanych szansonistów: "Do Samoobrony idą ludzie zawiedzeni, na biało-czerwonych razem głosujemy". (PAP)