PolskaLepper: nie byłem pijany!

Lepper: nie byłem pijany!

Przewodniczący Samoobrony Andrzej Lepper
zapewnił, że w piątek
w Sejmie nie był pijany i nie ukrywał się po wystąpieniu.

15.05.2004 | aktual.: 15.05.2004 20:26

Podczas piątkowej debaty nad expose premiera Lepper powiedział, że Jan Rokita robił "poważne interesy" z byłym szefem PZU Życie Grzegorzem Wieczerzakiem, oskarżonym o działania na szkodę tej spółki. Rokita oświadczył, że to kłamstwo i zwrócił się do marszałka Sejmu, by Lepper został zbadany alkomatem. Po wystąpieniu szef Samoobrony opuścił Sejm, nie można się też było dodzwonić na jego telefon komórkowy.

"Nie ukrywałem się, lecz wyszedłem załatwić swoje sprawy i dlatego nie było mnie przez trzy godziny w Sejmie, ale już na głosowanie powróciłem" - zapewnił Lepper. "Wobec zarzutów, że jestem pijany, prosiłem marszałka Sejmu, aby przeprowadził badania alkomatem nie tylko mnie, ale także pozostałych posłów. Ale do tego nie doszło. A Rokitę szlag trafił, że go ktoś zdemaskował i opowiadał bzdury".

Lepper dodał, że wkrótce przekaże prokuraturze dokumenty, z których wynika, że Rokita brał łapówki. Nad sformułowaniem wniosku pracuje jego adwokat.

Lider Samoobrony powiedział, że jego partia przed wyborami do Sejmu nie wejdzie w koalicję z żadnym innym ugrupowaniem. Powtórzył, że Samoobrona jest za wcześniejszymi wyborami; termin 8 sierpnia uważa za dobry, także dla rolników.

Po wyborach natomiast Lepper widzi możliwość koalicji z LPR i PSL. "Z PiS-em też moglibyśmy wejść w koalicję, ale przy nienawistnych i zawistnych władzach Prawa i Sprawiedliwości jest to nierealne" - podkreślił.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)