PolskaLepper nadaje ton lewicy

Lepper nadaje ton lewicy

Andrzej Lepper ogłosił w sobotę, że
Samoobrona jest największą partią lewicy w Polsce. To prawda, bo
Lepper niewątpliwie jest liderem lewicowego populizmu - pisze w
"Fakcie" Donald Tusk, wicemarszałek Sejmu, lider i kandydat PO na
prezydenta.

06.07.2005 | aktual.: 06.07.2005 07:31

Według Tuska, teraz to on (Lepper) rozdaje karty na lewicy. I to on nadaje ton zarówno Sojuszowi Lewicy Demokratycznej, jak i Socjaldemokracji Polskiej Marka Borowskiego.

Obydwie te partie muszą iść na pasku Leppera. Bo jeśli nie podejmą licytacji z Samoobroną, to może się to dla nich skończyć katastrofą w wyborach. Najbardziej zagrożony przez Leppera jest dziś SLD. Do Samoobrony odchodzą już nie tylko pojedyńczy lokalni działacze SLD, ale też takie postacie, jak były baron na Mazowszu - Jacek Zdrojewski.

Lewica za sprawą swojego wodza Leppera zaczyna się pogrążać w populistycznym radykaliźmie, w składaniu coraz bardziej absurdalnych obietnic, byleby tylko przetrwać. Szkody, jakie z tego powodu możemy wszyscy ponieść, budzą przerażenie - podkreśla lider PO.

Jego zdaniem, SLD usiłuje założyć maskę umiarkowanej partii centrowej i aby nadać tej maskaradzie pozór wiarygodności, chętnie i głośno lamentuje nad rzekomym radykalizmem prawicy. Tymczasem polska prawica jest dziś jedyną ostoją zdrowego rozsądku. Prawdziwe zagrożenie radykalizmem płynie dziś nie z prawej, ale z lewej strony sceny politycznej. Bo to właśnie na padlinie postkomunistycznej lewicy żerują dziś radykałowie pod wodzą Andrzeja Leppera.

W rezultacie tandetny populizm staje się w Polsce coraz bardziej agresywny. Dużą winę ponosi tu zarówno SLD, jak i SdPl, które w pogoni za miejscami w Sejmie są gotowe przekrzykiwać się z Lepperem i przekraczać wszelkie granice - uważa D. Tusk.

To przekrzykiwanie staje się coraz bardziej niebezpieczne dla Polski. Grozi nam nieustająca licytacja między Samoobroną a SLD i SdPl - ostrzega szef PO.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)