Lepper: Balcerowicz musi odejść
Za odwołaniem prezesa NBP Leszka Balcerowicza i za wprowadzeniem na czas nieokreślony zasiłków dla bezrobotnych opowiedział się w piątek w Płocku lider Samoobrony Andrzej Lepper. Lepper uważa, że Komitet Wyborczy Samoobrona uzyska w nadchodzących wyborach parlamentarnych drugie miejsce.
24.08.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Balcerowicz musi odejść. On nie może dłużej pokazywać się Polakom na oczy. Jego miejsce jest w kamieniołomach do końca życia. Zupka, trzysta złotych miesięcznie i proszę bardzo, i tam niech odrobi to, co zrobił. I tak tego nigdy nie odrobi - mówił podczas spotkania z wyborcami Lepper.
Jego zdaniem, należy wprowadzić na czas nieokreślony zasiłki dla tych bezrobotnych, którzy nie mają pracy nie z własnej winy. Oni muszą dostać środki do życia. Ludzie, którzy nie mają pracy nie z własnej winy, muszą mieć tyle środków, żeby mogli godnie żyć - podkreślił lider Samoobrony.
W wyborach parlamentarnych liczymy na drugie miejsce, bo na pewno UW i AWSP do Sejmu nie wejdą - oświadczył lider Samoobrony. Powiedział, że jego ugrupowanie jest gotowe współtworzyć przyszłą koalicję rządową, jednak pod warunkiem wypracowania wspólnego programu ratowania kraju.
Dla dobra Polski jesteśmy w stanie wejść w koalicję niezależnie od tego, kto będzie ją tworzył. Tylko musi być zgoda programowa, czyli wprowadzenie minimum socjalnego, rozliczenie prywatyzacji, ograniczenie roli Rady Polityki Pieniężnej, sprawy opłacalności produkcji w rolnictwie - powiedział Lepper. (jask)