Powiedzenie lepiej późno niż wcale sprawdziło się w przypadku rosyjskiego bramkarza hokejowego Nikołaja Chabibulina, który po dziesięciu latach otrzyma złoty medal olimpijski.
Chabibulin był trzecim bramkarzem drużyny Wspólnoty Niepodległych Państw, która w finale turnieju 16 ZIO w Albertville w 1992 roku pokonała Kanadę 3:1. Złoty medal na pamiątkę zabrał sobie wtedy wszechwładny trener Wiktor Tichonow.
Międzynarodowy Komitet Olimpijski postanowił wyrównać tę niesprawiedliwośc losu. (ej)