Trwa ładowanie...
15-09-2004 08:55

Lekcja pamięci w Biesłanie

W północnoosetyjskim Biesłanie,
gdzie dwa tygodnie temu w rezultacie okupacji przez terrorystów
szkoły nr 1 zginęło co najmniej 339 osób, w tym prawie połowa
dzieci, otwarto ponownie szkoły i rozpoczęto lekcje. Wielu
uczniów pozostało jednak w domach.

Lekcja pamięci w BiesłanieŹródło: PAP/EPA
dkrfgxy
dkrfgxy

Ci, którzy przyszli, często z rodzicami, wysłuchali "lekcji pamięci", podczas której przypomniano, co się stało w dniach 1-3 września. Mówiono, jak pisze agencja ITAR-TASS, "o tych, co zginęli, i o tych, co przeżyli, i o tym, że trzeba dalej żyć i uczyć się". Uczniowie starszych klas złożyli kwiaty koło zniszczonej szkoły nr 1.

Po tragedii, z otwarciem szkół w Biesłanie zwlekano, aż wszystkie budynki szkolne zostały zbadane pod względem bezpieczeństwa. Ostatnie kontrole trwały jeszcze we wtorek.

W jednej ze szkół, którą odwiedził korespondent AFP, na posterunku przy wejściu stał uzbrojony milicjant. Na lekcje przyszedł co piąty uczeń.

Wielu rodziców nie puściło swoich dzieci. Boją się i postanowili jeszcze trochę poczekać - powiedziała AFP Olga Kurgasowa, która przyprowadziła do szkoły ośmioletnią córkę.

ITAR-TASS pisze z Biesłanu, że nauczyciele informują, że są rodzice, którzy zdecydowali się w ogóle nie posyłać w tym roku dzieci do szkoły.

dkrfgxy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dkrfgxy
Więcej tematów