Lekarze chcą osądzić lekarzy
Porozumienie Zielonogórskie, które doprowadziło do zwycięskich negocjacji z Narodowym Funduszem Zdrowia, zapowiada, że lekarze, którzy wcześniej przystąpili do konkursu ofert ogłoszonego przez NFZ, trafią pod sądy izb lekarskich.
08.01.2004 16:10
"Nie będzie grubej kreski" - zapowiedział na nadzwyczajnym posiedzieniu Kolegium Lekarzy Rodzinnych województwa lubuskiego dr Janusz Tylewicz. Jego zdaniem lekarze, którzy nie stanęli po stronie Porozumienia Zielonogórskiego, zostaną osądzeni przez izby lekarskie. "Lekarze, którzy przyjęli warunki niemożliwe do spełnienia, postąpili wbrew etyce zawodowej, tak więc ich postępowanie powinno być odpowiednio zweryfikowane" - stwierdził Tylewicz.
Weryfikacji w środowisku lekarzy rodzinnych sprzeciwia się dr Jadwiga Koła-Staniewicz z zielonogórskiego "Medkolu", który jako jeden z nielicznych zielonogórski podmiotów medycznych podpisał kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. Jej zdaniem, osądzanie lekarzy spoza Porozumienia Zielonogórskiego może przekształcić się w "polowanie na czarownice" i na pewno podzieli środowisko medyczne.
Na dzisiejszym nadzwyczajnym posiedzieniu Kolegium Lekarzy Rodzinnych województwa lubuskiego prawie 200 lekarzy podziękowało liderom Porozumienia Zielonogórskiego za sukces w negocjacjach z ministrem zdrowia. Marka Twardowskiego, Roberta Sapę i Janusza Tylewicza przywitano na sali szampanem, gromkim "Sto lat!" oraz owacjami na stojąco.