Lekarz z trzema promilami
Policja z Głogowa (Dolnośląskie) przerwała pracę lekarzowi-interniście, który przyjmował pacjentów w jednej z głogowskich przychodni, mając prawie 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu - poinformował rzecznik prasowy głogowskiej policji, Józef Koszów.
09.03.2005 | aktual.: 09.03.2005 11:40
O nietrzeźwym lekarzu powiadomili policję we wtorek późnym popołudniem jego pacjenci. Zanim funkcjonariusze przyjechali na miejsce, lekarz zdążył przyjąć 11 osób.
Po godz. 16.00 oficer dyżurny na miejsce skierował patrol policji, który wykonał lekarzowi badanie na zawartość alkoholu i jego wynik - 2,92 promila - potwierdził, że internista jest pijany - powiedział Koszów. Dodał, że ustalono, że mężczyzna w tym dniu zaczął pracę ok. godz. 13.00.
W związku z tym na miejsce wezwano kierownika przychodni, który odsunął pijanego lekarza od pełnienia obowiązków służbowych w tym dniu.
Policja zabezpieczyła dokumentację medyczną i będzie ustalać m.in., czy działanie lekarza stanowiło zagrożenie dla zdrowia i życia jego pacjentów. Od wyników postępowania będzie zależeć późniejsza kwalifikacja czynu.
Jak powiedział Koszów, to pierwszy w tym roku w Głogowie przypadek lekarza przyłapanego na pracy pod wpływem alkoholu.