Lekarz pijany na dyżurze
Policjanci ze Szprotawy (Lubuskie) zatrzymali w nocy nietrzeźwego lekarza, który pełnił dyżur w oddziale pomocy doraźnej tamtejszego szpitala. Okazało się, że miał 0,6 promila alkoholu w organizmie - poinformował Andrzej Kulesza z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp.
Zgłoszenie o lekarzu, który może przyjmować pacjentów będąc pod wpływem alkoholu policja otrzymała od kobiety, która do przychodni przyprowadziła swoje dziecko. Prawdziwość tej informacji potwierdzili funkcjonariusze po przebadaniu medyka alkotestem.
O nietrzeźwym lekarzu natychmiast został poinformowany szef oddziału, który przejął jego obowiązki. Nietrzeźwego 54-latka policja zabrała do komisariatu gdzie został przesłuchany po czym go zwolniono- powiedział Kulesza.
O konsekwencjach służbowych wobec lekarza zadecydują jego przełożeni. Medykowi grożą także konsekwencje wynikające z kodeksu karnego, związane z wykonywaniem odpowiedzialnej pracy pod wpływem alkoholu.