"Lech Kaczyński wzmocnił ruch gejowski w Polsce"
Jan Wróbel powiedział, że Lech Kaczyński, sprzeciwiając się organizacji Parady Równości w Warszawie, przyczynił się do wzmocnienia ruchu gejowskiego w Polsce. Dziennikarz, który był gościem Salonu prasowego Trójki, dodał, że wcześniej nikt się nie przejmował pochodami homoseksualistów.
Goście Salonu komentowali wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, który uznał, że Polska złamała prawo, zakazując przemarszu Parady Równości w 2005 roku.
Igor Janke z "Rzeczpospolitej" podkreślił, że każdy ma prawo demonstrować swoje poglądy, dopóki nie naruszają one porządku i moralności. Zgodził się z nim Paweł Wroński z "Gazety Wyborczej". Igor Janke powiedział w Programie III Polskiego Radia, że sprzeciwem wobec demonstracji Lech Kaczyński zmobilizował swoich przeciwników.
Wroński dodał, że zabranianie jakiejś grupie wyrażania swojego zdania budzi obawę, że za jakiś czas i nam czegoś zabronią.
Skargę na decyzję Lecha Kaczyńskiego złożyła Fundacja Równości, która chciała 2 lata temu zorganizować paradę.
Sędziowie Trybunału uznali, że decyzja ówczesnego prezydenta Warszawy była sprzeczna z konwencją praw człowieka, bo narusza prawa mniejszości. Trybunał dodał, że niedopuszczalna jest dyskryminacja między innymi ze względu na orientację seksualną.