Latarnie pilnie strzeżone
Latarnie morskie w Świnoujściu i Niechorzu
zostały zamknięte dla indywidualnych zwiedzających przez Urząd
Morski w Szczecinie z powodu ewentualnego zagrożenia atakami
terrorystycznymi - informuje "Głos Szczeciński".
Decyzja obowiązuje od wczoraj do odwołania. Wstępu na latarnie nie mają pojedyncze osoby. Zwiedzać mogą je tylko zorganizowane grupy, które wcześniej zostaną zgłoszone latarnikom.
"Wolimy dmuchać na zimne"- tłumaczy Bogdan Lisowski, naczelnik bazy oznakowania nawigacyjnego Urzędu Morskiego, który podjął decyzję o ograniczeniu zwiedzania latarni.
W Świnoujściu, gdzie dodatkowo funkcjonuje baza promów morskich oraz Port Wojenny 8 Flotylli Obrony Wybrzeża, prezydent zwołał na koniec miesiąca posiedzenie wydziału zarządzania kryzysowego miasta. Wraz z policją, strażą pożarną i podległymi służbami będzie się zastanawiał nad dodatkowymi zabezpieczeniami na wypadek ataku terrorystycznego.
Pomimo tego, w mieście już obowiązują dodatkowe środki bezpieczeństwa, które wprowadzono jeszcze przed rozpoczęciem wojny w Iraku.
Jak dotąd, przez dzienne i nocne patrole pracowników Zakładu Wodociągów i Kanalizacji pilnowane są ujęcia wody. Tak samo zabezpieczona jest sieć kanalizacyjna. Pracownicy ZWiK sprawdzają też każdego, kto znajduje się w pobliżu ujęć wody i jeśli uznają to za konieczne mają informować policję i jedną z firm ochroniarskich.
Ścisłą tajemnicą objęte są natomiast środki bezpieczeństwa podjęte w świnoujskim Porcie Wojennym. Marynarka Wojenna określa je jako "adekwatne do sytuacji". (PAP)