Łapówka za śledztwo
Policjant z poznańskiego CBŚ zostanie
oskarżony o żądanie 180 tys. zł łapówki od jednego z
wielkopolskich biznesmenów - informuje "Rzeczpospolita".
04.10.2003 | aktual.: 04.10.2003 07:18
Przed sądem stanie również były adwokat z Poznania, który miał mu to umożliwić. Prokuratura Okręgowa w Szczecinie kończy śledztwo w tej sprawie. Akt oskarżenia ma trafić do sądu jeszcze w październiku.
Tomasz G., policjant z poznańskiego CBŚ i Aleksander M., adwokat z Poznania, zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy z Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji pod koniec kwietnia.
Policjant miał żądać od Marka P., jednego z wielkopolskich biznesmenów, 180 tys. zł łapówki. W zamian obiecywał, że nie zostanie wszczęte śledztwo, dotyczące nieprawidłowości w rozliczeniach zarządu poznańskiej firmy Telmaxnet SA, na czele którego stał Marek P. Policjanta z biznesmenem miał natomiast skontaktować adwokat Aleksander M. - pisze "Rzeczpospolita".
Sprawę bada Prokuratura Okręgowa w Szczecinie, która kończy już śledztwo. Jak się dowiedziała "Rzeczpospolita", zarówno Tomasz G., jak i Aleksander M. staną przed sądem. Wśród dowodów, które zgromadziła prokuratura, znalazły się m.in. podsłuchane rozmowy telefoniczne Tomasza G. (jask)
Więcej: rel="nofollow">Rzeczpospolita - Łapówka za śledztwoRzeczpospolita - Łapówka za śledztwo