Kwaśniewski: bliżej mi do Tuska
Aleksander Kwaśniewski oświadczył, że jest mu bliżej do programu Donalda Tuska, niż Lecha Kaczyńskiego. Prezydent ponownie zaapelował do Polaków o masowy udział w głosowaniu w drugiej turze wyborów prezydenckich.
21.10.2005 | aktual.: 21.10.2005 13:20
Prezydent Kwaśniewski przekonywał w "Sygnałach Dnia", że trzeba umieć korzystać z demokracji i wykorzystać szanse, ktore ona daje. Niech ci, którzy nie głosują uświadomią sobie, że mogą mieć realny wpływ na to, kto będzie ich prezydentem - mówił gość Jedynki.
Prezydent uważa, że Polacy mają być z czego dumni. Zastrzegł jednak, że jest jeszcze wiele do zrobienia, głównie w celu zmniejszenia bezrobocia. Aleksander Kwaśniewski jest jednak przeciwny radykalizmowi, rewolucyjnym pomysłom i - jak to ujął - chodzeniu na skróty. Jest też przeciwny uprawnieniu głowy państwa do wydawania dekretów z mocą ustawy. Natomiast według prezydenta, należy się teraz skupić na poprawie jakości stanowienia prawa przez parlament.
Prezydent wyraził nadzieję, że po niedzielnych wyborach proces tworzenia koalicyjnego rządu Platformy Obywatelskiej i PiS nabierze tempa.
Kwaśniewski oświadczył, że ewentualna koalicja PiS-Samoobrona-LPR byłaby niedobra dla Polski. Aleksander Kwaśniewski powiedział w "Sygnałach Dnia", że styl uprawiania polityki przez Samoobronę i Ligę Polskich Rodzin jest szkodliwy dla Polski.
Kończący kadencję prezydent powiedział, że przemyślenia nad ewentualnymi zmianami w konstytucji można byłoby podjąć 10 lat po jej uchwaleniu, w roku 2007. Wcześniejsze zmiany w ustawie zasadniczej byłyby, jego zdaniem, szkodliwe i podważały autorytet konstytucji. Prezydent podkreślił, że w społeczeństwie nadal trzeba kształtować świadomość konstytucyjną.
Zdaniem Aleksandra Kwaśniewskiego byłoby fatalnie, gdyby partie kontynuowały po drugiej turze wyborów dotychczasowe gry polityczne. Gość "Sygnałów" podkreślił, że nadszedł czas na działanie nowej koalicji i rządu.
Aleksander Kwaśniewski powtórzył, że jest przeciwko likwidacji Senatu. Dodał jednak, że wybory senatorów mogłyby się odbywać według ordynacji jednomandatowej.