Kusząca obietnica

Pierwsza transza kredytu wynosić ma 200 mln dolarów. Minister Jerzy Hausner zapowiada likwidację części kopalń.

Warto zdać sobie sprawę, że jest to kredyt, a nie dotacja, a kredyty trzeba spłacać - przypomina w komentarzu Barbara Cieszewska.

Węgry i Czechy nie starają się już o kredyty z BŚ. Widać uznały, że nie trzeba pożyczać na lewo i na prawo, bo zadłuża się w ten sposób przyszłe pokolenia. Polska raz już tę gierkowską lekcję brała, nie powinniśmy więc wydawać lekką ręką pieniędzy, które będziemy musieli spłacać - przestrzega autorka komentarza.

Najważniejsze jest, czy doprowadzimy wreszcie górnictwo do rozsądnych ekonomicznie rozmiarów, czy uda się je sprywatyzować, aby już nigdy więcej nie obciążało budżetu miliardowymi długami - pisze Cieszewska.