Kuracja po sąsiedzku
Wysokie ceny po niemieckiej stronie i
zdecydowanie niższe po polskiej, to jeden z głównych powodów, dla
których Niemcy wybierają Świnoujście kosztem Ahlbecku,
Heringsdorfu czy innych nadmorskich miejscowości - informuje "Głos
Szczeciński".
12.03.2004 | aktual.: 12.03.2004 07:11
Liczba niemieckich gości zaczęła rosnąć już cztery lata temu. Jednak to, co dzieje się od początku tego roku to prawdziwy boom! W wielu ośrodkach nie ma już nawet wolnych miejsc na zabawy noworoczne. "Rezerwacje mamy daleko do przodu. Gdyby teraz ktoś chciał jeszcze wynająć pokój na wakacje, to nie ma już szans. Wszystko zajęte" - mówi Józef Białecki, prezes zrzeszającego branżę turystyczną Świnoujskiego Towarzystwa Turystyczno - Uzdrowiskowego i szef domu wczasowego "Rybniczanka" - pisze gazeta.
Większość Niemców przyjeżdżających do Świnoujścia to osoby, które przekroczyły 40 rok życia. Przyjeżdżają, żeby odpocząć, ale także leczyć się - podaje "Głos Szczeciński". (PAP)
