PolskaKupczenie w kościele?

Kupczenie w kościele?


Światowej sławy architekt Eric Kuhne zaproponował, by w polskich centrach handlowych powstały kaplice. Pomysł podobno spodobał się właścicielom supermarketów i niektórym księżom. Polska jest krajem katolickim, jednak frekwencja podczas mszy świętych systematycznie spada. Tymczasem większość rodzin spędza niedzielę w kompleksach handlowych. Może więc kościół w supermarkecie jest dobrym pomysłem? Co o tym myślą bydgoszczanie?

18.05.2004 | aktual.: 18.05.2004 08:08

- To dobry pomysł - uważa Piotr Olszewski - Jesteśmy krajem katolickim, czemu więc nie wyjść naprzeciw oczekiwaniom społeczeństwa? Znakomita większość ludzi zamiast do kościoła, woli w niedzielę wybrać się do supermarketu. Jest to nowa moda na spędzanie weekendu razem z rodziną. Może dzięki obecności kościoła w centrum handlowym, polska rodzina oprócz kilkunastu sklepów odwiedzi i ten przybytek?

- To niedorzeczny pomysł! Przecież w Bydgoszczy mamy wystarczająco wiele kościołów, nie trzeba jeszcze budować kaplic w marketach - denerwuje się pani Henryka - To przesada i nie podoba mi się ten pomysł. Uważam, że uwłacza prawdziwemu chrześcijaninowi. Jak z torbami zakupów można "wskoczyć" na mszę? Dla mnie to niestosowne. Odbiera powagę instytucji kościelnej. Gdzie miejsce na skupienie, na odpowiednie przeżycie mszy, na przygotowanie do przyjęcia komunii? Mam nadzieję, że ten projekt nie doczeka się realizacji. Więcej zaszkodzi Kościołowi, niż przyniesie pożytku.

- Kolosalna bzdura! Profanacja! - tak podsumowuje pomysł architektów Aleksandra Makowska - Jak można wpaść na tak głupi pomysł? W takim układzie, może obok kościoła w supermarkecie powinny pojawić się także meczety i synagogi. W myśl zasady - dla każdego coś dobrego. W supermarkecie jest już absolutnie wszystko, od przysłowiowego mydła do powidła, ale sąsiedztwem dla kościoła nie są stragany. Jestem przeciw!

- Czy mało mamy kościołów? Nie. Brakuje tylko wiernych w tych przybytkach. Utopią jest sądzić, że pojawią się w kościele, kiedy ten "przyjdzie" do nich - mówi Roman Idczak - Pan Jezus wyrzucał handlarzy z kościołów, nie chciał w świątyni kupczenia. Jak więc niektórym kapłanom może podobać się modlitwa w świątyni kupczenia? To absurd, mam wrażenie, że jego autorem jest ktoś niezrównoważony. Świat wywraca się do góry nogami.

ann

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)