Kup pan polisę

Dla właściciela samochodu osobowego kara za brak polisy OC wynosi w tym roku 2358,50 zł. Ten, kto ma nie ubezpieczoną ciężarówkę lub autobus, zapłaci 3770,60 zł, a za inne pojazdy, np. motocykle, przyczepy: 471,70 zł. Takie kary posypią się już wkrótce, gdyż Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny będzie mógł porównać wykaz wszystkich sprzedanych polis OC z Centralną Ewidencją Pojazdów.

- Od pierwszego lipca UFG będzie miał elektroniczną bazę wszystkich polis OC – mówi Elżbieta Turkowska-Tyrluk, prezes Funduszu. – Wystarczy wtedy nałożyć posiadane przez nas dane na bazę CEPiK-u, z wszystkiimi zarejestrowanymi w Polsce pojazdami. Nie ubezpieczeni będą widoczni jak na dłoni. Przez takie sito nikt się nie przemknie.

W Polsce co dziesiąty właściciel samochodu nie ma obowiązkowej polisy. Do ukarania jest więc ponad milion kierowców. Zanim posypią się grzywny, UFG wyśle prośby o wyjaśnienie do tych, których "wyłowił" z ewidencji. Może się bowiem zdarzyć że jakaś polisa nie została zarejestrowana. Wystarczy wtedy wysłać do UFG potwierdzenie ubezpieczenia i kary nie będzie.

- Jeżeli jednak kierowca nie odpowie na nasz list lub nie będzie miał polisy, to nałożymy karę – wyjaśnia prezes Turkowska-Tyrluk. – Zdarza się, że ktoś sprzedał samochód, lecz go nie wyrejestrował. Wtedy figuruje w ewidencji pojazdów, lecz nie ma polisy. W takim przypadku, na nasze wezwanie, trzeba będzie przedstawić dokument zbycia auta, czy motocykla i sprawa zostanie wyjaśniona.

Są kierowcy, którzy nie wyrejestrowali sprzedanych dawno samochodów i zgubili umowę kupna-sprzedaży. Zdarza się też, że pojazd dawno się rozleciał, pozostawiony gdzieś w ogródku lub na śmietniku. Zgodnie z prawem, jeżeli nie został wyrejstrowany, to powinien być ubezpieczony. Byli właściciele takich aut zapłacą więc teraz karę za brak polisy.

Żeby tego uniknąć, warto upewnić się w wydziale komunikacji czy takie dawno sprzedane lub utracone auto figuruje w ewidencji. Jeżeli tak, to trzeba go wyrejestrować. Można to zrobić z powodu trwałej i zupełnej utraty pojazdu bez zmiany prawa własności. Taka operacja kosztuje, w zależności od rodzaju pojazdu, od 100 do 500 zł, czyli sporo taniej niż funduszowa kara za brak polisy. Zgłoszenie się jednak teraz do wydziału komunikacji spowoduje, że kara za brak OC zostanie natychmiast nałożona.

Od początku tego roku wydziały komunikacji mają obowiązek kontrolowania polis OC. Wyrejestrowujący pojazd będzie musiał okazać polisę, a skoro jej nie ma, to zapłaci karę.

Trzeba najpierw kupić polisę OC, a samochód wyrejestrować dopiero w styczniu przyszłego roku. Zgodnie z ustawą ubezpieczeniową ukarać można kierowcę, który nie ma ubezpieczenia w roku przeprowadzenia kontroli. Za lata poprzednie grzywny nie będą nakładane. Gdy więc w przyszłym roku przyjdziemy wyrejestrować nasze trwale i zupełnie utracone auto, pokażemy kupioną teraz polisę i kary nie będzie.

Kierowcy, którzy mają nie ubezpieczony samochód powinni też jak najszybciej kupić polisę OC. Są wtedy duże szanse na unikniecie kary. Centralna Ewidencja Pojazdów zacznie bowiem działać najwcześniej jesienią tego roku. Dopiero wtedy UFG będzie mógł sprawdzać bazę ubezpieczeń z danymi w CEPiK-u. W pierwszej kolejności będą “wyłowieni” Ci, którzy nie mają polisy. Dopiero później Fundusz będzie sprawdzał, czy pojazd był cały czas ubezpieczony. Ta weryfikacja nastąpi więc dopiero w przyszłym roku. Ten kto teraz szybko kupi polisę OC ma więc duże szanse na prześliźnięcie się przez kontrolne sito UFG.

Krzysztof Rokosz

Kiedy ubezpieczyć nowo kupione auto * Pojazd musi być ubezpieczony najpóźniej w dniu rejestracji. Kupując samochód w salonie dealera nie ma problemu. Na ogół sprzedawca od razu ubezpiecza nasze nowe auto.

• Kupując używany samochód powinniśmy dostać polisę OC od poprzedniego właściciela. Jest ona ważna do końca okresu na jaki została wystawiona. Jeżeli jednak kupowane auto nie było ubezpieczone lub poprzedni właściciel nie dał nabywcy polisy, to samochód trzeba ubezpieczyć w dniu kupna. Czyt. Janusz Dźwierzyński