Kulczyk wyprowadza się na Węgry
Jan Kulczyk, oburzony postępowaniem komisji śledczej, wycofuje swoje inwestycje na Węgry - dowiedziała się nieoficjalnie "Gazeta Wyborcza".
Biznesmen ostrzegał, że tak postąpi, w listopadowym wywiadzie dla brytyjkskiego dziennika "Financial Times". Stało się tak, gdy komisja zagroziła, że zajmie majątek Kulczyka, jeśli ten nie stawi się na przesłuchanie.
Kulczyk zaczął wyprzedawać akcje PKN Orlen. Odmawiał komentarza w sprawie ewentualnej fuzji PKN Orlen z węgierskim MOL-em. Z informacji "Gazety" wynika, że biznesmen skupuje na giełdzie w Budapeszcie akcje koncernu paliwowego MOL. Kupił ponad 2% akcji tego koncernu za około pół miliarda złotych. Tyle mniej więcej uzyskał na sprzedaży akcji PKN Orlen.
Według "Gazety Wyborczej", zakup przez Kulczyka akcji MOLu oznacza prawdopodobnie, że odżył pomysł stworzenia trzeciego koncernu paliwowego w Europie i fuzji PKN Orlen z węgierskim koncernem paliwowym MOL. (IAR)
